Pozwał mnie bank, jak się bronić?

Niekiedy kredyt bankowy lub pożyczka zamiast wsparciem finansowym, okazuje się być ciężarem trudnym do udźwignięcia. Opóźnienia w spłacaniu rat pożyczki na szczęście nie zawsze muszą oznaczać wypowiedzenie umowy. Z kolei wypowiedziany przez bank kredyt nie musi jeszcze być prostą drogą do sądu. Ostatecznie zaś sprawa sądowa niekoniecznie będzie oznaczać utratę majątku kredytobiorcy.

Pozew o zapłatę złożony przez bank

Klienci banków często zmagają się z pozwami, z których wynika, że nie oddali należnej kwoty kredytu lub pożyczki. Nie ulega wątpliwości, że obowiązkiem klienta jest zwrot udostępnionej mu kwoty pożyczki lub kredytu, ale czy zawsze z odsetkami? Niekoniecznie, jeśli zawarta umowa okaże się wadliwa i to w takim stopniu, który skutkowałby uznaniem jej za nieważną. Poza tym odsetki, których żąda bank muszą być naliczone prawidłowo i to w taki sposób, aby było to możliwe do zweryfikowania przez samego klienta, jak i przez sąd.

Adwokat Maria Zipser wyjaśnia: Sprawa sądowa, w której pozwany jest klient banku niekiedy wydaje się z góry przesądzona. Skoro klient nie spłacił swojego zobowiązania, a umowa została wypowiedziana, bankowi należy się zwrot kredytu z odsetkami. Zawsze jednak warto podjąć polemikę, ponieważ zawarty kontrakt może okazać się wadliwy. Wyrok oddalający żądanie banku może zapaść, jeśli  kontrakt okaże się niezgodny z ustawą lub zasadami współżycia społecznego. Bank nie wygra sprawy, jeśli nie przedstawi niezbędnych dokumentów i wyliczeń.

Pozew o zapłatę niespłaconego kredytu we frankach szwajcarskich

Kredyty we frankach szwajcarskich nadal są głównym tematem związanym z bankowością. Dla wielu osób okazały się życiowym obciążeniem, z którym po latach płacenia wysokich rat, kredytobiorcy nie są w stanie sobie poradzić. W sytuacji, gdy sprawa o zwrot niespłaconego kredytu we frankach trafi już do sądu, tym bardziej warto podjąć walkę. W takim jednak wypadku pomoc adwokata może okazać się niezbędna.

Trzeba pamiętać, że nie zawsze wygraną będzie oddalenie całego żądania banku. Co do zasady pieniądze, które kredytobiorca otrzymał od banku trzeba będzie zwrócić i to nawet wtedy, gdy okaże się, że zawarta umowa jest nieważna. Kluczowa będzie więc wysokość pozostającej do zwrotu sumy oraz to, czy oddać trzeba będzie franki szwajcarskie, czy polskie złote.

Ponadto zasady zwrotu, zapłata kosztów procesu sądowego i ewentualne egzekwowanie po zakończonej sprawie przez bank swojej należności z mieszkania lub domu kredytobiorcy obciążonego hipoteką. Rozstrzygnięcie tych kwestii zależeć będzie od rodzaju zawartej umowy, stanowiska banku i oczywiście argumentów kredytobiorcy. Na rzecz klientów banków zapada coraz więcej korzystnych wyroków.

Kto może pomóc w obronie przed pozwem z banku?

O pomoc do adwokata można zwrócić się już wtedy, gdy pojawiają się problemy ze spłatą kredytu, a bank zaczyna wysyłać monity i upomnienia.

Po otrzymaniu pozwu  konsultacja w kancelarii może okazać się niezbędna – warto udać się po nią jak najszybciej. Adwokat powinien przeanalizować umowę lub regulamin, jeśli jaki został podpisany, aneksy, o ile kredytobiorca je zawierał, skalkulować koszty procesu i przedstawić możliwe sposoby działania. W niektórych wypadkach najkorzystniejszym wyjściem może okazać się zawarcie ugody, w innych – wdanie się w spór z bankiem.  

Bez wątpienia pośpiech będzie potrzebny, jeśli sąd wydał już na rzecz banku nakaz zapłaty –  kredytobiorcy pozostaje wówczas tylko czternaście dni na zaskarżenie takiego rozstrzygnięcia, aby uniknąć egzekucji komorniczej. Sytuacja, w której to bank pozwał swojego klienta, może być niezwykle stresująca i problematyczna, warto więc zwrócić się o pomoc do doświadczonego specjalisty.