Kursy maturalne – w jaki sposób przygotowują do matury?

Matura to jeden z najważniejszych egzaminów w życiu. To zwieńczenie obowiązkowej edukacji i przepustka do „dorosłego” świata – dlatego mówi się o nim „egzamin dojrzałości”. Aby ten egzamin tylko zdać, wystarczy się po prostu nauczyć; jeśli natomiast chcemy, aby rzeczywiście był on przepustką na nasze wymarzone studia, warto się do niego przygotować nieco lepiej – np. na kursie maturalnym. Co da nam dobry kurs maturalny?

Motywująca atmosfera

Na kursy maturalne przychodzą zazwyczaj dwie grupy ludzi – ci, którzy mają problem z nauką i dla których wiedza zdobyta na kursie jest ich maturalnym być albo nie być, i druga grupa – ci, którzy uczą się dobrze, ale ich ambicja nakazuje im wyciśnięcie matury tyle, ile tylko się da. Obie te grupy są silnie zmotywowane, aby się uczyć i aby zdać maturę na określonym przez siebie poziomie, dlatego dają z siebie wszystko, aby ten cel osiągnąć. Ambicja każdego uczestnika naturalnie przechodzi na pozostałych, a to sprawia, że w naturalny i niezauważalny sposób buduje się szalenie motywującą atmosferę – która nie jest rywalizacją, ale grą w niezwykle zgranym zespole. Wielu uczestników takich kursów twierdzi, że ta motywacja do nauki i własnego rozwoju, której się tam nauczyli, trwa również po zakończeniu kursu i pomaga im potem w innych dziedzinach życia – jak praca czy rozwijanie własnych pasji. Można by wręcz powiedzieć, że taki kurs odmienia ich na resztę życia w niezwykle pozytywny sposób. Na takim kursie uczy się nie tylko suchego programu szkolnego, który z okazji matury trzeba po prostu powtórzyć. Podczas zajęć przekonujemy się, w czym jesteśmy dobrzy i poznajemy nasze mocne i słabe strony. Dowiadujemy się, że np. niskie umiejętności matematyczne nie są wadą, bo zamiast nich mamy mocno rozwinięte myślenie humanistyczne – i vice versa. Poznanie siebie w kontekście mocnych i słabych stron to umiejętność, która często pomoże nam w życiu.

Jak przebiega kurs maturalny?

Na kursie maturalnym ugruntowujemy naszą wiedzę z lat licealnych, a jej braki nadrabiamy. Oczywiście nie jest to powtarzanie każdego zagadnienia ze szkoły – uczymy się głównie tego, co faktycznie się nam przyda do egzaminu. Każdy z nas może mieć wiele zaległości i nie jest to niczym złym – aktualnie program edukacyjny w polskich szkołach jest mocno napięty, bo narzucone jest sporo materiału do przerobienia w bardzo krótkim czasie, z czym wielu nauczycieli sobie nie radzi. I nie ma się im co dziwić. Klasy bywają liczne, więc dochodzą im jeszcze kwestie wychowawcze – a w tym wszystkim nie ma już możliwości skupić się nad każdym uczniem z osobna; miejsce na to jest właśnie na takim kursie, gdzie każdy uczestnik jest traktowany indywidualnie i uczy się pod kątem tego, co chce robić po maturze. Kursy, które prowadzi np. Centrum Kształcenia Ustawicznego nr 1 w Warszawie, rozwijają albo w zakresie ogólnym, albo w zakresie wybranego przedmiotu. Warto więc w takim kursie uczestniczyć.