Oddanie samochodu na skup – kryteria formalne
Samochód sprzedaje się i nabywa średnio co kilka lat. Osoby, które chcą szybko uzyskać gotówkę, często oddają pojazd na skup aut. Jest to wygodne rozwiązanie, na które ze względu na wiele zalet decyduje się coraz więcej właścicieli samochodów. Jak wyglądają formalności podczas sprzedaży samochodu na skup? Dowiedz się, na jakie konkretnie kwestie należy zwrócić uwagę, aby oddanie samochodu było szybkie, wygodne i legalne.
Skup aut: Jakie formalności załatwić sprzedając samochód? – umowa kupna-sprzedaży
Po ustaleniu ostatecznej ceny i decyzji o sprzedaży auta, wystarczy już tylko sfinalizować transakcję. Aby to zrobić, należy podpisać umowę kupna-sprzedaży z firmą skupującą samochody. Warto pamiętać, by przyjrzeć się jej dokładnie i sprawdzić, czy zapisane w niej warunki są zgodne z oczekiwaniami. Dlatego, by mieć gwarancję udanej transakcji, warto wybrać skup aut działający na rynku od wielu lat (np. Komis LUX z Rudy Śląskiej, Zabrza bądź Chorzowa). Warto podkreślić, że podczas podpisywania umowy, należy mieć przy sobie dokumenty takie jak: karta pojazdu, dowód rejestracyjny, ważne ubezpieczenie OC oraz dowód osobisty, które umożliwią weryfikację danych właściciela i pojazdu. Warto podkreślić, że jeśli pojazd posiada więcej niż jednego właściciela, to podczas sprzedaży powinien być obecny każdy z nich. Jeśli na tym etapie wszystko przebiegło pomyślnie, to po podpisaniu umowy, skup przekaże klientowi pieniądze za pojazd w gotówce bądź przelewem na konto bankowe (zależnie od umówionej opcji płatności).Sprzedaż samochodu do skupu i co dalej? – wyrejestrowanie pojazdu
Warto podkreślić, że po podpisaniu umowy, skup samochodów zyskuje wszelkie prawa do pojazdu. Należy jednak pamiętać, że sprzedaż samochodu zawsze wiąże się z obowiązkami, które w świetle prawa zostały nałożone zarówno na byłego, jak i obecnego właściciela pojazdu. O transakcji kupna-sprzedaży należy poinformować urząd, który wydał dowód rejestracyjny – może tego dokonać zarówno sprzedający, jak i kupujący. Chociaż większość właścicieli zdaje sobie z tego sprawę, to pozostawiają załatwienie formalności tej drugiej osobie i tak sprzedający zakłada, że kupujący będzie chciał szybko zarejestrować samochód na siebie, a z kolei kupujący, że to osoba pozbywająca się pojazdu, pierwsza odwiedzi urząd. Tym samym łatwo może dojść do rozbieżności między stanem prawnym a dokumentacją pojazdu. Ponadto, w ten sposób sprzedaż auta z punktu widzenia administracji, nie została nigdzie zarejestrowana i były właściciel samochodu nadal pozostaje jego oficjalnym właścicielem, przez co odpowiada m.in. za mandaty (w tym przekroczenie prędkości o 50 km/h w terenie zabudowanym, za co obecnie traci się prawo jazdy na 3 miesiące) oraz za nieopłacone OC.Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana