Karta zgonu
Kartę zgonu zawsze powinien wypisać lekarz. W przypadku śmierci osoby bliskiej w szpitalu, po kartę zgłaszamy się do tak zwanego działu statystyki. Jeżeli zgon nastąpił w domu, najpierw należy zawiadomić Pogotowie Ratunkowe. Na nasze wezwanie pojawi się osoba uprawniona, która stwierdzi zgon. Wypisze wówczas protokół zgonu. Wtedy dopiero możemy poprosić Zakład Pogrzebowy i poprosić o zabranie zmarłego do kostnicy – mówi przedstawicielka Zakładu Pogrzebowego Bożena Witwicka z Krzyżowic koło Wrocławia.
Z protokołem zgonu musimy udać się do lekarza pierwszego kontaktu, który ostatnio leczył zmarłego, by ten wystawił kartę zgonu. Należy ją kilkakrotnie skserować, gdyż będzie ona potrzebna do załatwienia formalności w bankach i innych instytucjach.
Akt zgonu
Z kartą zgonu udajemy się do Urzędu Stanu Cywilnego w miejscu, w którym nastąpił zgon osoby zmarłej, niezależnie od adresu zameldowania. Musimy zabrać ze sobą także dowód osobisty osoby zmarłej oraz paszport i książeczkę wojskową, jeśli zmarły takowe dokumenty posiadał. Kierownik urzędu wystawia akt zgonu. Wówczas możemy zająć się organizacją pochówku, a więc odwiedzić biuro cmentarza oraz Księdza. Według polskiego prawa, po akt zgonu mogą zgłosić się najbliżsi zmarłego, a więc rodzice, dziadkowie, dzieci, wnuki, rodzeństwo oraz małżonkowie. Uprawniony jest do tego także opiekun prawny, sąd, prokuratura oraz w określonych sytuacjach organy administracji publicznej. Osoby bliskie mogą upełnomocnić także Zakład Pogrzebowy, który załatwi te przykre formalności. Akt zgonu przechowywany jest w Urzędzie Stanu Cywilnego lub państwowym archiwum, a od 2015 roku akty przenoszone są do rejestru stanu cywilnego. W uzasadnionych przypadkach możliwe jest otrzymanie odpisu aktu zgonu lub kopię tego dokumentu. Możemy poprosić o odpis bezpośrednio w urzędzie, listownie i od kilku lat także drogą elektroniczną. W ostatnim przypadku konieczne jest posiadanie zaufanego profilu ePUAP lub bezpiecznego podpisu elektronicznego.