Fakty i mity dotyczące spożywania soi przez dzieci

Soję i jej przetwory uznaje się za najlepszy zamiennik białka zwierzęcego. Kontrowersje wokół tej rośliny strączkowej wywoływane są przez dwie informacje. Jedna z nich dotyczy obecności izoflawonów, druga – wpływu GMO na współczesne uprawy. Właśnie dlatego niektóre osoby rezygnuje ze spożywania białka sojowego i podawania go dzieciom. Czy jest to jednak słuszne?

Większość zarzutów wobec soi opiera się na tym, że ma ona negatywnie wpływać na płodność. Izoflawony sojowe (tj. genisteinę oraz daidzeinę) obwinia się bowiem za niekorzystne działanie na gospodarkę hormonalną osób dorosłych i dzieci – popularny mit głosi, że związki obniżają poziom testosteronu, zaburzają pracę tarczycy i zwiększają ryzyko niepłodności. By produkty sojowe miały jakąkolwiek „moc sprawczą” pod tym kątem, należałoby jeść min. kilogram tofu dziennie. Tymczasem przyjmowanie takiego źródła białka może być pozytywne dla zdrowia.

Czy dzieci mogą jeść soję? 

Niektórzy rodzice obawiają się podawania takich produktów swoim maluchom ze względu na błędne przekonania na temat charakteru uprawy. Soja, która jest wytwarzana na terenie kraju nie ma w sobie śladu GMO – w Polsce nie można prowadzić podobnych praktyk, a w Europie dotychczas dopuszczono tylko jeden typ kukurydzy modyfikowanej genetycznie. Tak długo, jak kupuje się roślinę ze sprawdzonych źródeł, nie trzeba martwić się o ewentualne „działanie GMO”. Dzieci mogą więc przyjmować śmiało białko sojowe (w odpowiednich ilościach).

Faktem jest jednak, że soja może wywoływać reakcje uczuleniowe. Wprowadzając ją do diety malucha, powinno się mieć na uwadze możliwość wystąpienia alergii, dlatego należy robić to stopniowo oraz obserwować wszelkie nieprawidłowości. Żeby dziecko lepiej przyswoiło taki posiłek, warto samemu ugotować soję i zrezygnować z gotowych „słoiczków”. Przygotowane ziarna można lekko rozgnieść i podawać je w takiej formie niemowlętom od 10. miesiąca życia. Fachowcy z firmy Polska Soja podkreślają, że nie należy robić zbyt dużych porcji na raz.

Wpływ białka sojowego na zdrowie 

Jedzenie produktów wyprodukowanych z opisywanej rośliny, a w szczególności bezpośrednie spożywanie ugotowanych ziaren ogranicza ryzyko zapadnięcia na tzw. choroby cywilizacyjne, tj. związanych z układem krążenia, ciśnieniem tętniczym oraz nowotworami. Soja jest nie tylko doskonałym źródłem białka, ale również wapnia, magnezu, cynku i żelaza, dlatego warto ją wdrożyć do diety swojego dziecka. Nie trzeba także obawiać się o przyrost masy – przybieranie na wadze przez jedzenie tej rośliny jest kolejnym mitem.