Jak się przygotować do uprawiania skitouringu?

Jazda na nartach cieszy się wśród Polaków dużą popularnością, co niestety przejawia się również bardzo długimi kolejkami na wyciągach. Istnieją jednak alternatywne formy spędzania czasu na śniegu. Modny obecnie skitouring sięga samych korzeni narciarstwa. To aktywność fizyczna genialna w swej prostocie. O co w niej dokładnie chodzi?

Czym właściwie jest skitouring?

Angielski termin skitour można dosłownie przetłumaczyć jako narciarstwo wycieczkowe – od ski czyli narty oraz tour, czyli wycieczka/ podróż. I rzeczywiście, mamy tu do czynienia z aktywnością fizyczną łączącą cechy narciarstwa zjazdowego i turystyki górskiej. Nie jest to oczywiście nic nowego. Współczesny skitouring stanowi powrót do narciarstwa w pierwotnej formie – w czasach, kiedy nie istniały wyciągi, a narciarze zdobywali górskie szczyty o własnych siłach. Jak to wygląda dzisiaj?

Cała zabawa polega na tym, żeby na szczyt, z którego chcemy zjechać, dostać się samodzielnie, bez korzystania z wyciągu – wyjaśnia instruktor narciarstwa z firmy Snow Plus Adventure. Będzie to od nas wymagać solidnej kondycji i nie lada determinacji, bowiem osiągnięcie celu może potrwać kilka godzin. Za to wolność, jakiej w ten sposób doświadczamy, możliwość bliskiego obcowania z naturą, cisza, spokój oraz widoki całkowicie rekompensują ten wysiłek.

Wyruszamy na skitury – jaki sprzęt ze sobą zabrać?

Kluczem do powodzenia narciarskiej wyprawy jest odpowiednie przygotowanie. Wybierając się na wycieczkę skiturową, trzeba skompletować odpowiedni sprzęt, czyli:

• Narty – lżejsze od klasycznych nart zjazdowych, a przez to ułatwiające podchodzenie pod górę. Mają też nieco inną konstrukcję, taliowanie i szerokość, wskutek czego są przystosowane do jazdy w zróżnicowanym i nieprzygotowanym terenie.
• Foki – specjalne pasy materiału (moherowego, syntetycznego lub innego), naklejane na ślizgi nart. Umożliwiają poruszanie się w górę – pozwalają przesuwać narty w górę, a jednocześnie zapobiegają ich obsuwaniu.
• Wiązania – ustawione w tryb chodzenia pozostawiają piętę luźną. W zależności od zastosowanego mechanizmu, but może być wpinany w ruchomą szynę bądź trzymany na dwóch bolcach w przedniej części wiązania (tzw. wiązanie pinowe).
• Buty – różnią się od zwykłych butów narciarskich, bowiem posiadają konstrukcję umożliwiającą swobodne chodzenie. Powinny być wygodne, gdyż każde podejście na szczyt to co najmniej kilka godzin. Jeżeli planujemy wykorzystać wiązania pinowe, będziemy potrzebowali butów ze specjalnymi wypustkami.
• Kijki – najlepiej sprawdzają się kijki teleskopowe, które mają możliwość regulowania długości lub całkowitego złożenia i przytroczenia do plecaka.
• Plecak – dobry plecak do skitouringu powinien mieć możliwość przypięcia do niego nart. To ważne, kiedy podejście jest zbyt strome, aby dało się na nie wspiąć na nartach i zamiast tego trzeba założyć raki.
• Sprzęt lawinowy – chodzenie po zaśnieżonych szczytach wymaga odpowiednich środków ostrożności. Zaopatrzenie w sprzęt lawinowy taki jak detektor, sonda i łopata jest zatem absolutnie konieczne.

Krok po kroku, czyli fizyczne przygotowanie do skitouringu

Złej kondycji nie nadrobimy dobrym sprzętem. Najskuteczniejszą metodą przygotowania swojego organizmu na kilkugodzinną wycieczkę skitourową jest wcześniejsze, systematyczne budowanie kondycji: wycieczki górskie, rowerowe, bieganie – to wszystko zaprocentuje na skiturach. Warto też ćwiczyć technikę jazdy na nartach, aby czuć się pewniej w trudniejszym terenie. Pierwsze wycieczki warto rozpocząć od wzniesień łagodnych. Po opanowaniu właściwej techniki i sprzętu, możemy stopniowo podwyższać poziom trudności, wybierając większe stromizny.