Tzw. zielone dachy to rozwiązanie cieszące się coraz większą popularnością. Oprócz tego, że są niezwykle efektowne, doskonale też izolują, a poza tym poprawiają jakość powietrza wokół pokrytych nimi budynków. Zielony dach to jednak nie tylko widoczna na pierwszy rzut oka roślinność. To także odpowiednio skomponowany układ znajdujących się niżej warstw. Co warto o nich wiedzieć?
Rodzaj, grubość poszczególnych warstw zielonego dachu, a niekiedy też ich kolejność zależą w dużej mierze od tego, jakie obciążenia jest w stanie znieść konstrukcja danej budowli – jak również od tego, jakim typem roślinności ma być ona pokryta. Dachy zielone podzielić można zasadniczo na:
- intensywne – gdzie występują wyższe gatunki, krzewy, a nawet drzewa; są znacznie bardziej wymagające, jeśli chodzi o konserwację i pielęgnację;
- ekstensywne – charakteryzujące się niskimi, odpornymi na warunki zewnętrzne gatunkami, których nie trzeba często doglądać.
Warstwa wegetacyjna
Aby umożliwić roślinom na zielonym dachu odpowiednie warunki do rozwoju, konieczne jest zastosowanie warstwy wegetacyjnej, która musi być tym grubsza, im wyższe mają być w danym przypadku rośliny. Na dachach ekstensywnych może mieć ona zaledwie kilka centymetrów. Od wyboru konkretnych gatunków zależy natomiast skład tzw. substratu, czyli mieszanki:
- komponentów organicznych – jak torf czy kompost (byle by były wolne od zanieczyszczeń w postaci choćby niepożądanych nasion chwastów)
- komponentów mineralnych – porowatych, zdolnych do magazynowania wody i zarazem odprowadzania jej nadmiaru (np. lawa wulkaniczna, pumeks, żwir, keramzyt, żużel, muł, glina, tłuczeń ceramiczny).
Praktyczną alternatywą dla sypkiego i stosunkowo ciężkiego podłoża są maty tudzież płyty ze specjalnie przystosowanej pianki poliuretanowej lub higroskopijnej wełny mineralnej.
Filtracja i drenaż
Aby zapobiec wypłukiwaniu składników odżywczych z warstwy wegetacyjnej, a jednocześnie zapewnić odpływ nadmiaru wody opadowej, należy zadbać też o odpowiednią filtrację i drenaż zielonego dachu. W niektórych systemach, np. tych oferowanych przez
firmę GREEN FLOR, obydwie funkcje realizowane mogą być w ramach jednej warstwy. Jednym z najlepiej sprawdzających się tu materiałów jest
biologicznie i chemicznie obojętna geowłóknina.
Zabezpieczenie dachu
Kolejna
warstwa zielonego dachu ma za zadanie zabezpieczyć konstrukcję budynku
przed przenikaniem korzeni roślin, które mogłyby uszkodzić strukturę poszycia, prowadząc do jego rozszczelnienia. Stosuje się tu folie lub membrany z tworzyw sztucznych, produkowane często z wykorzystaniem komponentów bitumicznych. Odporność na działanie korzeni uzyskuje się natomiast poprzez zastosowanie wkładek z folii miedzianej lub modyfikację składu chemicznego warstwy separującej. Pod nią dopiero układa się izolację termiczną i przeciwwilgociową – najlepiej w wariancie przystosowanym właśnie do dachów zielonych.