Po czym poznać, że kocioł jest ekologiczny?

Bardzo dużo obecnie mówi się o jakości Polskiego powietrza. Niestety nie jest ona najlepsza i podejmuje się coraz więcej działań na szeroką skalę, żeby nastąpiły zmiany. Jedną z dziedzin, na którą możemy mieć istotny wpływ, jest sposób, w jaki ogrzewamy nasze domy. Zmiany w przepisach zapewne i tak wkrótce wymuszą od wszystkich konieczne poprawki, ale my możemy działać już teraz.

Nowe kotły na węgiel i drewno wprowadzane na rynek już teraz muszą spełniać odpowiednie kryteria i normy. Dotyczą one emisji tlenku węgla, substancji smolistych, pyłów oraz ustalają minimalną wymaganą sprawność nie tylko przy pracy na pełnej mocy, ale też dla 30% mocy nominalnej. Niejako przedłużeniem tych wymagań jest dyrektywa Ecodesign, która wejdzie w życie w 2020 roku, ale już teraz na jej wymogi powołują się uchwały antysmogowe czy programy dotacji.

W tej chwili kotły podzielone są na trzy klasy, pod względem produkcji zanieczyszczeń:

klasa 3 — najniższa klasa 4 — średnia klasa 5 — najlepsza, a obecnie jedyna dozwolona dla nowo sprzedawanych kotłów. Kocioł 5. klasy emituje ponad 90% mniej zanieczyszczeń niż stare urządzenia. Wymogi dyrektywy Ecodesign spełniają tylko kotły klasy 5. Pojawi się w niej jednak kilka nowych mierzonych wartości, m.in.:

• próg emisji dla tlenków azotu,

• etykiety energetyczne dla kotłów takie jak te znane od lat dla sprzętu AGD,

• wymóg podawania przeciętnej sezonowej sprawności kotła – znacznie bliższej rzeczywistej.

W ofercie wielu producentów można już spotkać etykiety energetyczne oraz informację o sezonowej sprawności, ponieważ zaczęły tego wymagać programy dotacji. Przewaga kotła 5. klasy, nad starszymi modelami, polega na usprawnieniu procesu spalania. Za jednym podaniem spala się na raz mała ilość węgla. Pali się intensywnie, do przejrzystych spalin, w warunkach pozwalających mu na całkowite spalenie się, a więc ilości pozostałej w spalinach sadzy i smoły są marginalne. Przepisy ciągle jeszcze się zmieniają w tej kwestii, ale wygląda na to, że w perspektywie ok. 10 lat konieczna będzie wymiana kotłów klas niższych niż piąta. Już teraz warto się rozejrzeć za dobrymi dostawcami. My zwróciliśmy uwagę na firmę Stefaniak oferującą nowoczesne, bardzo trwałe i niezwykle funkcjonalne kotły CO z podajnikiem ślimakowym. Tego rodzaju podajniki gwarantują bardzo dużą wygodę użytkowania, porównywalną z piecami na paliwa płynne. Do tego kotły te mogą kotły mogą również współpracować z bojlerem, aby podgrzewać ciepłą wodę użytkową przez cały rok. Czyli otrzymujemy komfort i prostotę obsługi, ekologiczne spalanie i jeszcze spore oszczędności w ogrzewaniu wody.