Kiedy najlepiej chipować pupila?

Wszczepienie chipa stanowi obecnie najlepszy sposób na znakowanie zwierząt domowych. Polskie prawo nie wymaga chipowania od wszystkich właścicieli psów i kotów, ale z pewnością muszą to zrobić ci, którzy planują zagraniczną podróż ze swoim czworonogiem. Inaczej pupil nie otrzyma paszportu. Pojawia się jednak wiele pytań. Zebraliśmy najważniejsze z nich i wspólnie ze specjalistami poszukaliśmy odpowiedzi.

Czym jest chip?

Chip to osiągający wielkość ziarenka ryżu układ scalony z zaprogramowanym 15-cyfrowym kodem. Wszczepiany podskórnie mikrotransponder nie ulega rozładowaniu ani dezaktywacji. Działa tak długo, jak żyje zwierzę. Przypisany pupilowi kod można odczytać po zeskanowaniu chipa. Przeznaczone do tego odbiorniki posiadają zaś kliniki weterynaryjne, schroniska dla bezdomnych zwierząt oraz straż miejska – wyjaśnia nasz rozmówca, lekarz weterynarii z Lecznicy VITA w Częstochowie, w której wykonywane są zabiegi chipowania.

Czy chipowanie zwierząt jest dla nich bezpieczne?

Chip umieszczany jest pod skórą czworonogów za pomocą grubej igły. Można powiedzieć, że proces chipowania przypomina zastrzyk. A więc może to być nieprzyjemny zabieg dla zwierzęcia, jednak nie wymaga zastosowania środków znieczulających i jest całkowicie bezpieczny.

Chip – zarówno u psów, jak i kotów – umieszcza się pomiędzy łopatkami lub na lewym boku szyi. Urządzenie pokryte jest specjalną biokompatybilną powłoką, neutralną dla tkanek organizmu. W praktyce oznacza to, że obecność takiego chipa pod skórą zwierzaka nie powoduje dyskomfortu ani żadnych reakcji alergicznych czy zapalnych. Transponder jest wyczuwalny, jednak stanowi na tyle małe zgrubienie, że w żaden sposób nie wpływa na funkcjonowanie czworonoga. Pupila można zachipować w większości klinik weterynaryjnych.

Czy rzeczywiście chip jest najlepszą formą identyfikacji zwierząt domowych?

Wielu właścicieli psów i kotów wciąż ma obawy przed wszczepieniem chipa i wątpliwości, czy rzeczywiście warto to robić. Zdecydowanie tak.

Nawet jeśli nigdzie się nie wybieramy, dobrze jest zabezpieczyć naszego zwierzaka na wypadek zaginięcia. Chipowanie stanowi obecnie najskuteczniejszą formę znakowania zwierząt. Tradycyjne obroże z adresówkami są mniej kosztowne, ale łatwo można je zdjąć, zniszczyć lub zgubić. Tatuaż zaś jest bardziej bolesny i z wiekiem może stawać się mniej czytelny. A chip, choć może nieco zmienić swoje położenie, wciąż będzie aktywny i zachowuje swoje właściwości – zapewnia nasz rozmówca.

W jakim wieku można chipować pupila?

Krążą różne opinie na ten temat. Warto jednak zaufać specjalistom, a ci zapewniają, że wiek zwierzaka nie ma znaczenia dla przeprowadzenia zabiegu chipowania. Najważniejsze, aby to zrobić – nie tylko przed planowaną podróżą poza granice kraju. W ten sposób można skutecznie uchronić zwierzę przed trafieniem do schroniska czy w ręce nieodpowiednich osób.

Apelujemy tutaj także do właścicieli kotów. Wbrew powszechnym przekonaniom, nie każdy kot znajdzie drogę powrotną z dalszej wyprawy poza mieszkanie czy podwórze. Wiele zwierząt nie musiałoby stawać się bezdomnymi i przebywać w schronisku, czekając nieraz lata na nowy dom.

Pamiętaj, aby zarejestrować swojego pupila w bazie danych

Sam chip nie pomoże w odnalezieniu zagubionego zwierzaka. Należy jeszcze umieścić zaprogramowany w chipie kod wraz ze swoimi danymi kontaktowymi w specjalnie przeznaczonej do tego bazie danych.

Dostępne są różne bazy, a w tym największa safe-animal.eu. Rejestrując pupila w kilku bazach danych, można zwiększyć szanse na jego odnalezienie. Taka rejestracja zazwyczaj jest bezpłatna, a sam proces wpisywania danych nie zajmuje wiele czasu.