Jak rozpoznać awarię akumulatora? Najczęstsze objawy
Akumulator, obok silnika, zaliczany jest do najważniejszych elementów każdego pojazdu. Jeśli jest niesprawny lub rozładowany, nie ma mowy o dalszym poruszaniu się po drodze. Niektóre objawy powinny być szczególnie alarmujące dla właścicieli pojazdów. Mogą one bowiem świadczyć o poważnych uszkodzeniach tej części mechanicznej. O jakich objawach mowa?
Dlaczego akumulator się psuje?
Najczęściej do uszkodzeń dochodzi w wyniku nieprawidłowych warunków pracy, czyli zbyt niskich lub zbyt wysokich temperatur. Szczególnie mroźną porą spada wydajność akumulatora, co ma związek z obniżającą się gęstością elektrolitu.
Innym powodem usterki jest na przykład zabrudzenie i zawilgocenie akumulatora, co może być bezpośrednim efektem niewłaściwego przechowywania.
„Kolejną typową przyczynę stanowi zbyt intensywna eksploatacja, szczególnie w warunkach miejskich. Częste zmiany prędkości oraz regularne zatrzymywanie się na światłach zdecydowanie przekładają się na częste cykle ładowania i rozładowywania urządzenia” – tłumaczy specjalista z przedsiębiorstwa Bat Profi.
Sytuację pogarsza również zbyt luźne osadzenie, które powoduje nadmierne wstrząsy podczas codziennej jazdy.
Co powinno wzbudzić niepokój?
Które znaki powinny alarmować kierowcę? Niepokojące będą na przykład:
- całkowity brak możliwości uruchomienia silnika samochodu, nawet mimo tego, że rozrusznik pracuje normalnie,
- trudności z uruchomieniem silnika samochodu,
- dziwny dźwięk rozrusznika,
- czarna lub czerwona dioda (w przypadku akumulatora z wbudowanym testerem).
Na rynku dostępne są ponadto specjalne testery przeznaczone do mierzenia pracy urządzenia. Montuje się je bezpośrednio do klem i sprawdza na wyświetlaczu, jaki jest poziom naładowania akumulatora samochodowego.
Oczywiście od razu da się rozpoznać kompletnie rozładowany akumulator. Z przykrymi konsekwencjami musiał się liczyć każdy kierowca, który przez przypadek zostawił na noc włączone światła w pojeździe.
Jak zabezpieczać się przed usterkami?
Istnieje wiele sygnałów świadczących o zbliżającym się końcu pracy akumulatora. Nie zawsze jednak da się je wykryć na pierwszy rzut oka, a właściwie… ucha. Można oczywiście wychwycić pierwsze symptomy odpowiednio wcześniej i wówczas pomocny będzie uniwersalny miernik elektryczny. Niestety takich pomiarów należy dokonywać regularnie, co może być dla wielu kierowców dość kłopotliwe.
Prawdopodobieństwo wystąpienia usterki wzrasta, jeśli już na samym początku niewłaściwie dobrano typ urządzenia do danego modelu pojazdu.
„Niezdrowa” dla akumulatora jest także zbyt okazjonalna jazda, a także nadużywanie odbiorników elektrycznych – to drugie może niestety wpływać na niedoładowania akumulatora.
Zużycie prądu w aucie w czasie postoju nigdy nie powinno przekraczać wartości 0.5 A. Pamiętaj więc o tym, by zawsze po wyłączeniu silnika odłączyć wszystkie odbiorniki prądu.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana