Jak pozbyć się brzydkiego zapachu z klimatyzacji w samochodzie?

Być może nie zapomnieliśmy jeszcze, jak wyglądała codzienna jazda samochodem nieposiadającym klimatyzacji. Otwieranie okien w czasie lata, temperatura, której wprost nie da się wytrzymać – te i inne niedogodności z pewnością zdążyły nas porządnie zirytować. Korzystanie z nowoczesnych systemów chłodzenia weszło nam obecnie do tego stopnia w nawyk, że traktujemy tę technologię jak zwykłą oczywistość.

Nie ma jednak rzeczy, która potrafiłaby działać całkowicie bezawaryjnie – to naturalne, że w czasie eksploatacji każdego sprzętu zdarzają się mniejsze i większe awarie. W przypadku klimatyzacji wszelkie usterki wydają się szczególnie uciążliwe; wpływają bowiem negatywnie na komfort podróżowania, wobec czego nie możemy przecież przejść obojętnie. Niżej, w tekście opracowanym przy wsparciu białostockiego serwisu CUPPER, skupimy się na problemie brzydkiego zapachu wydobywającego się z klimatyzacji samochodowej, starając się podać łatwe i skuteczne rozwiązania. Zapraszamy do lektury.

Przyczyna przykrego zapachu z klimatyzacji

Jak się okazuje, jeżeli zimą zapomnimy nieco o klimatyzacji, w późniejszym, cieplejszym okresie spotkać nas może dosyć przykra niespodzianka. Źródłem nieprzyjemnego zapachu są różnego rodzaju drobnoustroje, przeważnie grzyby oraz bakterie, gromadzące się w parowniku, przewodach należących do układu wentylacyjnego, czy też w samym filtrze kabinowym. Wilgoć występująca naturalnie podczas chłodnych pór roku, częste korzystanie z ogrzewania, a także wspomniana już klimatyzacyjna przerwa, tworzą idealne warunki do rozwoju zarazków. Sam odór to niestety nie koniec – niepożądane mikroorganizmy gnieżdżące się w nawiewie, mogą być przyczyną reakcji alergicznych u  pasażerów.

Znaczenie profilaktyki

Warto więc w okresie od października do marca, chociaż raz na dwa tygodnie na krótko uruchamiać naszą klimatyzację. To pomoże pozbyć się części wilgoci, pozwoli uniknąć brzydkiego zapachu, a także zwiększy znacznie żywotność najważniejszego elementu, czyli sprężarki.

Co możemy zrobić samodzielnie?

Gdy jednak dorobiliśmy się już tytułowego brzydkiego zapachu, nawet sami, choć co prawda w ograniczonym zakresie, możemy pozbyć się tego problemu. Wystarczy, że wymienimy na nowy wyeksploatowany filtr kabinowy, a także dobrze odkazimy cały układ wentylacyjny. Wszystkie potrzebne do tego elementy bez trudu odnajdziemy w popularnych sklepach motoryzacyjnych, działających stacjonarnie oraz wysyłkowo. Wiedzmy przy tym, że aplikację preparatu czyszczącego – przeprowadzaną zgodnie z dołączoną instrukcją obsługi – należy poprzedzić wyjęciem filtra, a także dokładnym posprzątaniem obudowy, w której znajdował się wcześniej.

Regularne wizyty w serwisie

Nic jednak – szczególnie w przypadku poważniejszych usterek – nie zastąpi wizyty w wyspecjalizowanym serwisie zajmującym się naprawą klimatyzacji samochodowej. Wprawny fachowiec nie tylko wykona wszelkie wymienione wyżej czynności szybciej i lepiej, napełni on również system, sprawdzając przy okazji jego ogólny stan, czego samodzielnie nie jesteśmy oczywiście w stanie zrobić. Nawet jeśli sądzimy, że wszystko wciąż działa znakomicie, regularne odwiedzanie warsztatu powinno stać się naszym obowiązkiem – skrupulatne dbanie o samochód tylko zaprocentuje.